2 maja 2015

Welife

Zgodnie z moją obietnicą, w dzisiejszym poście przybliżę wam, co to jest welife.tv i czym oni się zajmują. Bodajże trzy tygodnie temu dostałam e-maila z pytaniem o współpracę (jak pisałam, całkiem nietypową), na którą bez większego wahania wyraziłam zgodę. Jeżeli TY również chcesz się przyłączyć, zapraszam :)
Welife.tv zajmują się ludzie, którzy wyszli z inicjatywą zrobienia ciekawej telewizji z twórczości każdego śmiertelnika. Jeżeli masz głowę pełną pomysłów i chcesz się nimi podzielić z innymi, welife to idealne miejsce, byś mógł zrobić ten krok. Wystarczy mieć dobre łączę internetowe, kamerkę oraz sprawny mikrofon, bez których się nie obejdziesz.Wszystko dzieje się na żywo, więc jeżeli jesteś wstydliwy to właśnie ten moment, byś spróbował swoich sił i przełamał barierę. Warto zmierzyć się z nieśmiałością, występując przed swoją kamerką i mówiąc o tym, o czym tylko zapragniesz. To również dobre ćwiczenie dla tych, którzy planują swoją przyszłość na scenie bądź w telewizji.
Nie mam problemów z pisaniem, z łatwością sklecam zdania, ubierając je w rozmaite słowa, tworzące spójną całość. Niestety, kiedy zaczynam rozmawiać jestem zupełnie inną osobą. Często brakuje mi słów, zacinam się, popełniam milion błędów, nie dlatego, że znam mały zasób słów, bo to nieprawda. Po prostu, wdając się w rozmowę, myśli obijają się w głowie, tworząc jeden, wielki bajzel, z którego ciężko wyłapać odpowiednie zdania potrzebne do swobodnej rozmowy. Naprawdę, ciężko żyć z takim chaosem w głowie, dlatego też założyłam ten blog, dla pozbycia się nieproszonych gości w moim umyśle. Czemu o tym wspominam? Kiedy napisała do mnie osoba z welife, objaśniając o co w tym wszystkim chodzi, zrozumiałam, że przyda mi się praktyka językowa, która mogłaby wyprzeć moje problemy z rozmawianiem. Do tej pory zdążyłam wziąć udział w trzech programach i czuję różnicę (chociaż ostatni filmik, gdzie kompletnie nie byłam przygotowana na to, że postanowię wziąć głos w innym temacie, co zrobiłam, trochę wybił mnie z toku myślenia i paplałam trzy po trzy, przy okazji popełniając karygodne błędy, ale no, praktyka czyni mistrze, prawda?). Co innego, gdy występujesz przed kamerą z wyuczonym tekstem, a co innego, gdy lecisz na żywioł, tu i teraz. Naprawdę polecam zajrzeć na ich stronkę, nie dość, że masz możliwość otworzenia się przed ludźmi, którzy w tym samym momencie słuchają cię, co masz ciekawego do powiedzenia moderatorowi (pyta cię o twoje zdanie i zadaje różne pytania), przy okazji dobrze się bawisz, a do tego jeszcze za każdy filmik dostajesz drobne wynagrodzenie (więcej na temat zarobku warto przeczytać w ich regulaminie, o tutaj - regulamin welife.tv.

Jesteście skłonni spróbować swoich sił? Czujecie, że ten pomysł jest dla Was i chętnie przyłączycie się do grona nagrywających? Śmiało, nie krępujcie się, wbijajcie na ich stronę, a może pewnego razu spotkamy się w którymś z programów? Byłoby mi bardzo miło :)

Welife.tv - program dla każdego z nas :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz