15 kwietnia 2015

Coś BEZNADZIEJNEGO

Dzisiaj drugą pozycją książkową, którą wam polecę będzie " Hopeless ". Zapraszam :)

To jest ta książka z naprawdę niewielu, która głęboko zapada w pamięci, a nawet pokuszę się o stwierdzenie, że może być pomocną dłonią, która poklepie po ramieniu i pomoże wskazać dobrze ukierunkowaną drogę  :) Książka, będąca tylko stosem złączonych kartek z małymi literkami, które sprawiają, że moje życie przy tej powieści wydaje się błahe i spokojne, przez co jeszcze bardziej docenione. Początek tej historii nie przemawiał do mnie. Myślałam, że przez cały czas będzie opisywana dziewczyna, która 'niby' tej miłości nie dostrzega, jest na nią obojętna, a i tak znając schemat, zakocha się na zabój, on będzie nieziemsko przystojny ( w jej oczach wręcz jak młody bóg ) i skończy się wiecznym happy endem. Jak ja się cieszę, że tak bardzo się myliłam! Bohaterka wraz z poznawaniem jej coraz bardziej okazuje się być inną osobą; dojrzałą, ciekawą, stanowczą, a jednak z poczuciem humoru młodą dziewczyną, którą nie spotkasz ot tak, na ulicy :) Jej opisywana znajomość z tajemniczym 'chłopcem' tak wciąga, że po cichu ( a nawet i głośno ) życzysz im jak najlepiej, szybkiego rozwoju i dobrego końca ( mimo iż masz już dosyć wiecznych, szczęśliwych zakończeń ). Końcówka ładnie zaskakuję. Może inaczej, okropnie szokuje. Gdzieś tam, między wierszami można się doszukać całej prawdy, ale to jest TAKA prawda, której masz nadzieję nie zobaczyć na końcu książki. Podziwiam tą młodą dwójkę za opanowanie i poradzenie z sytuacją, bo to naprawdę nie lada wyzwanie. Jednym słowem, polecam :)

Jakie jest wasze zdanie na temat tej książki? A może jeszcze jej nie czytaliście? Jeżeli tak to bez chwili zastanowienia łapcie za tą powieść, naprawdę polecam :D

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz